Jak uczyć się słówek?

Jak uczyć się słówek?

przez środa 10 grudnia 2014 1 komentarz

Nauka słówek przysparza nam zazwyczaj wielu problemów. To, jaką metodę nauki stosujemy, ma ogromne znaczenie. Niestety, każdy z nas ma tendencję do uczenia się przez lata w ten sam, niezmienny sposób. Warto jest jednak pomyśleć o innych metodach, które urozmaicą naszą naukę i wpłyną na jej efektywność.

Poniżej przedstawiam kilka metod, podzielonych przeze mnie na dwie osobne kategorie. Podczas nauki możemy je ze sobą łączyć, aby zwiększyć efektywność naszej pracy. Jakąkolwiek metodę nie wybierzemy, musimy pamiętać o tym, że praktyka i systematyczność to podstawa sukcesu.

1. Nauka słówek na szybko:

WYPISYWANIE SŁÓWEK: Metoda dobrze znana, bo stosowana przez wielu z nas. Można dzięki niej zapamiętać słowa wzrokowo oraz ćwiczyć pisownię. Bardzo dobra przed pisemnym sprawdzianem.

Na czym polega? Każde słówko, które w danej chwili staramy się zapdownloadamiętać, zapisujemy kilkakrotnie na papierze. Po takim ćwiczeniu dobrze jest zastosować metodę self-testing (patrz niżej).

Oprócz tego polecam programy do nauki słownictwa lub też strony internetowe do tego przeznaczone, takie jak www.wordki.pl. Można uczyć się słówek już wpisywanych w system, albo też utworzyć swój własny profil i dodawać własne słowa (np. te, które potrzebujemy na test). Po wpisaniu słów w system, możemy je ćwiczyć na różne sposoby: z polskiego na język obcy lub na odwrót, pisemnie lub ustnie… Dzięki wordki.pl napisałam kiedyś kolokwium ze słownictwa bezbłędnie. Działa 🙂


PYTANIE – ODPOWIEDŹ: Do tej metody „zatrudniamy” kogoś bliskiego, lub też pracujemy sami. Dobra dla tych, którzy cieszą się dobrą pamięcią słuchową lub w momencie, gdy nie chce nam się pisać, a także przed zaliczeniem ustnym.

_74182970_booksthinkstock

Na czym polega? Najpierw powtarzamy głośno słownictwo, starając się jak najwięcej zapamiętać. Gdy już czujemy się na tyle silni, że większość umiemy lub kojarzymy, prosimy kogoś z domowników (czy też przyjaciela, chłopaka, dziewczynę, itp.) o przepytanie nas kilkakrotnie z całego zestawu na wyrywki, aż do skutku. W razie wątpliwości patrzymy na listę słówek, aby przypatrzeć się dokładnie pisowni. Metoda ta wymaga zaangażowania również drugiej osoby, zaś idealnie jest wtedy, gdy osoba ta zna dany język obcy, może poprawić naszą wymowę, zapytać o przetłumaczenie całych zdań.

Gdy jesteśmy zmuszeni pracować sami, możemy zasłonić słówka z listy w języku obcym, i powtarzać je na zasadzie odkrywania i przykrywania. Później można zamienić języki, i zasłaniać polskie tłumaczenie.


UŻYCIE SŁOWA W KONTEKŚCIE: Jest to metoda nieco bardziej pracochłonna, za to bardziej skuteczna. connected-graphics_1079796a

Na czym polega? Każde niejasne słówko z naszej listy należy wyszukać w słowniku i przyjrzeć się dokładnie jego użyciu w zdaniu. Najważniejsze w tym zadaniu jest zrozumienie kontekstu, w którym dane słowo/idiom/wyrażenie może zostać użyte, a także jego kolokacje. Ćwiczenie zwieńczone jest tworzeniem własnych zdań z nowo poznanymi słowami.

Zadanie świetne dla osób skrupulatnych, chociaż polecam go każdemu. Dlaczego? Właśnie poprzez kontekst jest nam najłatwiej zapamiętać słowo, a potem poprawnie je używać.


WIELOKROTNE CZYTANIE TEKSTU: To ćwiczenie jest bezpośrednio związane z materiałem przerabianym na zajęciach/lekcjach. Jeśli słownictwo, którego mamy się nauczyć, jest ujęte w czytance, powinniśmy oprzeć się właśnie na czytaniu tekstu.

images

Na czym polega? Wypisujemy nieznane nam słówka z tekstu, staramy się je zapamiętać, a następnie czytamy wielokrotnie cały tekst lub dzielimy go na fragmenty. Jeśli podczas czytania napotkamy słowo, którego znaczenia już nie pamiętamy, spoglądamy do naszej listy i staramy się zapamiętać jego znaczenie.


KARTECZKI SAMOPRZYLEPNE: Metoda ta dobrze łączy się z innymi jako uzupełnienie. Dobra szczególnie dla wzrokowców.  bulletin board

Na czym polega? Słowa, które sprawiają nam szczególną trudność, wypisujemy wielkimi literami na kolorowych, samoprzylepnych karteczkach wraz w ich tłumaczeniem i użyciem w zdaniu. Mogą to być białe karteczki, zaś słowa zaznaczamy kolorowym markerem. Karteczki najlepiej jest umieścić w miejscu, w którym mamy zamiar najwięcej przebywać (kuchnia, gabinet). Dzięki nim mamy ciągle możliwość spojrzeć, nawet po nauce, na trudne słowa. Oczywiście dotyczy to głównie kilku słów lub wyrażeń, których nie zdołaliśmy zapamiętać, lub którym koniecznie chcemy się jeszcze przyjrzeć.

Dla początkujących: można takie karteczki umieszczać na konkretnych przedmiotach w domu, w ten sposób uczymy się bezpośrednio nazw rzeczy w domu. Np. słowo la cama umieścimy nad łóżkiem, zaś el libro na książce.


GRUPOWANIE SŁÓW: Metoda często stosowana na lekcjach w ramach ćwiczenia.

Na czym polega? Słowa, których zamierzamy się nauczyć, dzielimy na grupy, np. separujemy kolory, napoje, owoce i warzywa. Możemy tworzyć grupy i podgrupy, np. w grupie jedzenie umieścimy zarówno owoce, jak i warzywa, zaś w podgrupach osobno warzywa i osobno owoce. Możemy sobie też rozdzielić czasowniki od rzeczowników, przymiotników i innych części mowy. Dla większej skuteczności dobrze jest tą metodę połączyć z innymi.

group-1024


SELF-TESTING: Kolejna z metod, którą zawsze zwieńczam naukę słówek. Dzięki niej możemy szybko i skutecznie sprawdzić, na ile jesteśmy przygotowani do prawdziwego testu, a także które słówka najczęściej wylatują nam z głowy.

images (1)

Na czym polega? Po każdej nauce słówek wypisujemy je po polsku na osobnej kartce w formie testu. Najlepiej, gdy słówka nie są wypisane w tej samej kolejności, co na naszej liście, a jeszcze lepiej, gdy ktoś inny ułoży nam taki test. Może on być zrobiony na szybko, bowiem nie chodzi tutaj o perfekcyjność formy, ale o szybkie sprawdzenie naszych umiejętności. Test można zrobić po krótkiej przerwie w nauce, tak aby lepiej sprawdzić, ile zapamiętaliśmy.


TRIKI PAMIĘCIOWE I SKOJARZENIA (MNEMOTECHNIKI): Metoda ta obejmuje wiele technik, np. grę słów, akronimy czy układy skojarzeniowe.

Na czym polega? 1004mnemonicsJedna z mnemotechnik obejmuje zastosowanie akronimów, czyli skrótowców. Mogą to być akronimy znaczące (np. GATO – hiszp. kot, dla zapamiętania zwierząt po hiszpańsku: Gallina, Alce, Tigre, Oveja, czyli Kura, Łoś, Tygrys, Owca) lub też nieznaczące.

Inną mnemotechniką jest układanie wierszyków, które będą tworzyły rymy, np.: Uno – Zumo, Dos – Tos, Tres – Mes…. Siete – Billete, Ocho – Bizcocho, itd.

Poza tym można stosować różnorakie skojarzenia, historyjki i gry słów, które ułatwią nam zapamiętanie.

 


2. Nauka słówek na własny rachunek:

PRZEGLĄDANIE TEKSTÓW PIOSENEK: Metoda, którą uważam za bardzo cenną, szczególnie dlatego, że jest bardzo przyjemna i skuteczna. Lyrics-sheet

Na czym polega? Jak już pewnie się domyślacie, szukamy w Internecie tekstu piosenki, którą lubimy, ale nie do końca potrafimy zrozumieć. Jeśli jest tłumaczenie, możemy się na nim oprzeć, chociaż nie zawsze będzie ono poprawne (!). Warto czasem samemu przetłumaczyć taki tekst, albo chociaż niektóre słowa i wypisać je sobie w zeszycie. Później słuchamy piosenki jeszcze parę razy i staramy się wszystko zrozumieć i zapamiętać nowe słowa.

Metoda ta wielu osobom sprawi przyjemność, ponieważ praktycznie każdy z nas kocha muzykę, zaś z drugiej strony, nie trzeba „wkuwać” nowych słówek z listy, bo te z piosenek same łatwo się zapamiętują. Co więcej, słowa, których nie rozumiemy, są osadzone w konkretnym kontekście, co też ułatwi nam naukę i poprawne użycie słowa w dalszym etapie nauki. Ostatnia zaleta wiąże się z samym faktem znajomości tekstu piosenki – można ją sobie śpiewać, zaś następnym razem, gdy ją usłyszymy, na pewno będziemy mogli pochwalić się znajomością sensu piosenki.


FISZKI: Ostatnio bardzo modne w nauce języka. 

Na czym polega? Fiszki to małe karteczki, które z jednej strony zawierają słowo w języku obcym, zaś z drugiej w języku polskim. FMożna zakupić w sklepie, albo też zrobić samemu (co jest nieco bardziej czasochłonne, za to można samemu wybrać sobie zakres słów). Polecam również strony internetowe, np.  www.fiszkoteka.pl.

fiszki-j-angielski-dla-dzieci-3-do-5-lat-2

 


 

OBCOJĘZYCZNE ARTYKUŁY / KSIĄŻKI: Jeśli tylko lubimy czytać książki, przeglądać prasę czy też szperać w Internecie w poszukiwaniu ciekawych artykułów, polecam poszukiwanie informacji również na stronach zagranicznych.

Na czym polega? Moim sposobem jest czytanie co jakiś czas obcojęzycznej prasy. Wybieram sobie w Internecie artykuł, który mnie interesuje, czytam go i wypisuję nieznane mi słowa wraz z ich tłumaczeniem. Artykuł czytam kilkakrotnie, zaś do słówek powracam co jakiś czas. Dzięki tej metodzie zdobywamy coś więcej niż tylko wiedzę językową (zdobywamy wiedzę o świecie, innych kulturach, obyczajach, wydarzeniach, itd.).

download (1)

 


 

FILMY: Podobnie jak z prasą, chociaż tutaj nastawiamy się na połączenie nauki słówek ze słuchaniem obcojęzycznego tekstu.

Na czym polega? TVshoesNie musimy oglądać całego filmu, nad którego słownictwem zamierzamy popracować. Ja osobiście wybieram dwa różne rozwiązania, w zależności od sytuacji. Pierwsza metoda to oglądanie obcojęzycznego filmu w całości z napisami. Staram się wtedy zrozumieć obce mi słowa z kontekstu i je zapamiętać. Czasem zapisuję sobie te, na które zwróciłam największą uwagę. Druga metoda to oglądanie fragmentu filmu, dokumentu, wywiadu, programu rozrywkowego, itp., z którego wypisuję wszystkie słowa, których znaczenia nie znam. Następnie je tłumaczę i oglądam ponownie dany fragment.

Metoda zdecydowanie przyjemna i skuteczna.


GRY JĘZYKOWE ONLINE: Tak jak w przypadku muzyki i filmu, łączymy naukę z rozrywką.

Na czym polega? Zasady gier online są różne, w zależności od strony internetowej. Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę „gry językowe online”, a na pewno znajdziemy coś dla siebie. Osobiście polecam:

www.slowka.pl

www.yummy.pl (gdy dla dzieci)

www.e-angielski.com/gry-jezykowe

http://www.digitaldialects.com/Spanish.htm

http://www.spanish-games.net/


DZIEŃ JĘZYKA OBCEGO W DOMU: Metoda, która może nam sprawić dużą frajdę i wiele nauczyć, niestety, nie w każdych warunkach się sprawdzi. Zazwyczaj dni języków obcych odbywają się w szkołach publicznych lub językowych, jednak są one nakierowane głównie na rozrywkę i poznanie obcej kultury.volver

Na czym polega? Zasady są dość proste. Wybieramy jeden dzień w tygodniu, w którym rozmawiamy z domownikami tylko i wyłącznie w języku obcym, słuchamy obcojęzycznej telewizji, czytamy obcojęzyczne książki, gotujemy tradycyjne dania danego obszaru językowego. Najlepiej jest wybrać dzień wolny, tak aby wszyscy zainteresowani byli obecni w domu. Taka zabawa może nas zmotywować do poznania innej kultury, kuchni, nauczenia się nowych słów, ale przede wszystkim jest dobrym ćwiczeniem na mówienie, otworzenie się na język obcy i obcą kulturę. Na pewno jest też okazją do śmiechu czy też zorganizowania sobie dnia w niecodzienny sposób.

Niestety, zazwyczaj ciężko jest nam namówić ludzi do wzięcia udziału w tej zabawie edukacyjnej. Jeśli uczymy się angielskiego, na pewno szanse zorganizowania dnia opartego na tym języku są większe, jednak z językiem hiszpańskim, francuskim, niemieckim i innymi, będzie nam ciężej. Co więcej, nie każdemu ten pomysł się spodoba, nawet jeśli zna język. Warto jednak próbować, jeśli nie z kimś, to samemu. Wtedy będzie trzeba odpuścić konwersacje w języku obcym, za to nic nam nie przeszkodzi w oglądaniu obcojęzycznych filmów czy gotowaniu 🙂

spanish_day_poster_1

1 komentarz

Przejdź do dyskusji
  1. Edyta
    #1 Edyta 30 marca, 2016, 13:57

    „Dzień Języka Obcego” jest świetnym pomysłem! Choć jednocześnie chyba najtrudniejszym do zrealizowania z powodu naszej własnej motywacji lub motywacji drugiej osoby. Miałam (i dalej mam) ambitny plan, żeby przynajmniej raz w tygodniu urządzić sobie nawet nie dzień, ale chociaż „godzinę” z językiem angielskim, niestety bardzo trudno do tego przekonać moich hiszpańskojęzycznych współlokatorów, niemniej, będę próbować również z filmami czy gotowaniem, bo pomysł jest naprawdę ciekawy. Pozdrawiam!

    Odpowiedź na komentarz

Twoje dane będą bezpieczne!Zarówno Twój adres e-mail, jak i pozostałe dane osobiste, nie zostaną przekazane osobom trzecim.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.